
Życia nigdy dość
Arkadiusz Gola
Życia nigdy dość
Kiedy: 10 kwietnia - 18 maja 2025, na wernisaż zapraszamy 9 kwietnia 2025 o godz. 18.
Gdzie: Galeria Miasta Ogrodów
Kuratorka: Katarzyna Łata
Wstęp wolny
„Na stole leży naga kobieta, lat około sześćdziesięciu, przyczyna zgonu: krwotok śródmózgowy. Nie żyje od kilku dni, ale jej klatka piersiowa się unosi: góra, dół, góra, dół. To aparatura sztucznie podtrzymuje funkcje życiowe, aby zachować organy w jak najlepszym stanie. W radiu leci akurat piosenka Everything’s Gonna Be Alright – >>Wszystko będzie dobrze<<”. To fragment tekstu Zbigniewa Rokity, który opublikowany jest w photobooku Arkadiusza Goli „Życia nigdy dość”. Książka towarzyszy wystawie pod tym samym tytułem. Jej celem jest promowanie dawstwa, biorstwa oraz uświadamianie społeczeństwa w zakresie transplantologii. Dodatkowo zwracamy uwagę na współpracę między ośrodkami (Szpital Kliniczny w Białymstoku – Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu) w kwestii pobrań i przeszczepów wielonarządowych, co wprost przekłada się na ratowanie życia wielu ludzi. Za część fotograficzną odpowiada Arkadiusz Gola, za część reporterską (tekst) odpowiada Zbigniew Rokita.
Gola zajmuje się fotografią dokumentalną od 1989 roku. Kilka lat później rozpoczął pracę jako fotoreporter „Dziennika Zachodniego”, dzisiaj dla Muzeum Górnictwa Węglowego w Zabrzu dokumentuje zmiany społeczne jakie powoduje odchodzący przemysł. Penetruje różne środowiska i przestrzenie, tworząc zbiorowy portret grup społecznych, których życie jest wplecione w determinujące je otoczenie. Przygotowywana ekspozycja to historie osób, które otrzymały nowe życie dzięki transplantacji. Gola przedstawia człowieka w sytuacji granicznej, fotografuje jego bliskich i otoczenie w sposób empatyczny, pełen zrozumienia i szacunku. Nie ma w tych obrazach żadnej sensacji. Artysta, pracując w trudnych, szpitalnych warunkach, gdzie toczy się dramat śmiertelnej choroby, akcentuje wytrwałość i ludzką godność w momencie podejmowania decyzji ostatecznych. Jak sam mówił w jednym z wywiadów: – Zdjęcia powinny czemuś służyć (…) Chciałbym, żeby moje fotografie były ludziom potrzebne. Z jednej strony prezentowany wybór zdjęć, oraz tekst to świetny przykład reportażu humanistycznego. Autorzy, poświęcając kilka lat na dokumentowanie tytanicznej pracy lekarzy Śląskiego Centrum Chorób Serca w Zabrzu oraz ostatnio z Kliniki Chirurgii Naczyń i Transplantacji Uniwersyteckiego Szpitala Klinicznego w Białymstoku, skupili się na uchwyceniu prawdziwych, autentycznych momentów. Nie chodzi o stylizację czy inscenizację, lecz o wierne przedstawienie rzeczywistości taką, jaka ona jest, bez zbędnych manipulacji. Z drugiej strony, to skuteczne narzędzie w kampanii promującej transplantologię. Wizualny przekaz często mocniej przemawia do odbiorców niż same słowa, a w tym przypadku odpowiednio dobrane zdjęcia Goli, oraz tekst Zbigniewa Rokity zwiększają skuteczność takich działań. Kluczem jest skoncentrowanie się na pozytywnych aspektach, takich jak ratowanie życia, osobiste historie pacjentów oraz rola lekarzy i dawców w tym procesie.
Arkadiusz Gola – fotograf, kurator wystaw, wykładowca w Instytucie Twórczej Fotografii Uniwersytetu Śląskiego w Opawie. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików, ambasador marki FUJIFILM. Od 1991 roku pracuje jako fotoreporter prasowy, a od 1996 roku – w redakcji „Dziennika Zachodniego” na Górnym Śląsku. Zdjęcia Arkadiusza Goli były prezentowane na licznych wystawach w kraju i za granicą, znajdują się także m.in. w zbiorach Muzeum Śląskiego w Katowicach, Muzeum Miejskiego w Zabrzu, Muzeum Historii Fotografii im. Walerego Rzewuskiego w Krakowie czy Muzeum Umění w Ołomuńcu.
Zbigniew Rokita – reporter, redaktor, specjalizuje się w problematyce Europy Wschodniej i Górnego Śląska. Autor książek reporterskich „Odrzania. Podróż po Ziemiach Odzyskanych” (2023), „Kajś. Opowieść o Górnym Śląsku” (wyróżnionej podwójną Nagrodą Literacką Nike: jury oraz czytelników; 2020) i „Królowie strzelców. Piłka w cieniu imperium” (2018). Autor sztuk teatralnych. Stały współpracownik Tygodnika Powszechnego. Pochodzi z Gliwic, mieszka w Katowicach.