Arteterapia NIEWIDOCZNE
Obrony dyplomów
Kiedy: 15 czerwca, godz. 9.00 – 16.00
Gdzie: Galeria Pusta
Wystawa „Niewidoczne” prezentująca prace dyplomowe
Wernisaż: 15 czerwca, godz. 16.00
Gdzie: Galeria Pusta
Wystawa do 26 czerwca 2022 r.
Arteterapia – interdyscyplinarny i międzyobszarowy kierunek studiów, prowadzony przez trzy katowickie uczelnie wyższe: Uniwersytet Śląski, Akademię Muzyczną im. Karola Szymanowskiego i Akademię Sztuk Pięknych.
OBRONY — HARMONOGRAM
9.00 – 9.30 / Agnieszka Bargieła / Ciało i jaźń na drodze samoakceptacji siebie w działaniach artystycznych z kobietami w okresie menopauzalnym
9.30 – 10.00 / Emilia Bucher / Potencjał sztuki w pracy terapeutycznej z dziećmi w wieku 6-10 lat zagrożonymi niedostosowaniem społecznym
10.00 – 10.30 / Maria Cebula / Arteterapia jako metoda wspomagająca kształtowanie własnej wartości dedykowana młodzieży objętej Indywidualnym Programem Edukacyjno-Terapeutycznym
10.30 – 11.00 / Daria Kowalska / Wspieranie samoakceptacji oraz funkcjonowania w grupie młodzieży uczęszczającej do świetlicy socjoterapeutycznej za pomocą działań arteterapeutycznych
11.00 – 11.30 / Jadwiga Marek / W stronę akceptacji siebie i innych – potencjał sztuki w pracy z wychowankami objętymi opieką świetlicy socjoterapeutycznej
11.30. – 12.00 / Łukasz Miga / Działania arteterapeutyczne we wsparciu dziecka w okresie adaptacji do przebywania w placówce opiekuńczo-wychowawczej
12.00 – 12.30 / Emilia Nowak / Odkrywanie własnego potencjału oraz akceptacja siebie przez zastosowanie arteterapii w pracy z kobietami wysoko wrażliwymi
12.30. – 13.00 / Natalia Prelich / Arteterapia jako wsparcie w procesie leczenia schizofrenii
13.00 – 13.30 / Katarzyna Skowron / Samoakceptacja i niwelowanie stresu poprzez działania arteterapeutyczne dedykowane osobom z Atopowym Zapaleniem Skóry
13.30 – 14.00 / Aleksandra Woźniak / Zwiększanie motywacji wewnętrznej oraz odkrywanie własnych wartości przez działania arteterapeutyczne dedykowane kobietom po zabiegu mastektomii
14.00 – 14.30 / Mateusz Zegalski / Odkrywanie i akceptowanie emocji przez działania arteterapeutyczne dedykowane młodzieży zagrożonej wykluczeniem społecznym
14.30 – 15.00 / Podsumowanie komisji
15.00 / Przekazanie studentom informacji o wynikach końcowych obron
16.00 / Uroczyste otwarcie wystawy „Niewidoczne”
Niewidoczne
Człowiek jest stworzeniem poszukującym wszystkich potencjalnych, naukowych sposobów na odkrywanie, nazywanie czy radzenie sobie z tym, co pojawia się na drodze, którą przemierza.
Człowiek bada i poznaje odległe galaktyki, głębiny oceaniczne czy wnętrze wulkanów. Potrafi dokonać diagnozy przez neuroobrazowanie mózgu, wie, dlaczego pojawia się fizjologiczna reaktywność na bodźce wszelakiego rodzaju.
Człowiek chce „wiedzieć”, rządzi nim bowiem imperatyw poznania, dający pozór kontrolowania świata. Lecz ulega nierzadko iluzji (wiemy to od czasu zdefiniowania złudzenia przez Ebbinghausa), dając się mamić schematami, uprzedzeniami, które zaślepiają faktyczny obraz tego, czego doświadcza, także w relacji z innymi. Czasem wynika to przereklamowanej wiary w to, że wszystko można zmierzyć, zważyć, wycenić czy waloryzować.
Optyka owa zmienia się, kiedy zaczynamy zastanawiać się nad tym, co okazuje się jednak być niemierzalnym, nad nieodgadnioną ludzką myślą, kreatywnością, umiejętnością zachwycania się tym, co otacza nas w codzienności – ale też, kiedy pochylamy się nad obliczami radzenia sobie z cierpieniem, traumą czy stratą. Tu nie przydadzą się nawet najdoskonalsze narzędzia pomiaru, bo fenomen ludzkiej wrażliwości tkwi w jej ulotnej specyfice i braku perspektyw na reduplikację.
Wówczas pojawia się zupełnie inna ewentualność – inna niż evidence-based. Ewentualność odkrycia tego, co najważniejsze, a zatem poznania najwspanialszego, najbardziej unikatowego uniwersum – drugiego człowieka. Poznanie dokonujące się przez bycie z nim, wsłuchiwanie się w to, co chce przekazać, dopatrywanie się znaków, jakie przekazuje, choć nie będzie prawdopodobnie możliwe poznanie skończone i kompletne. Ale patrzeć wówczas nie oznacza tylko rejestracji empirycznych jednoznaczności, lecz sięganie dalej, w pogłębioną i otwartą na niepowtarzalność przygodę bycia z drugim człowiekiem, także w relacji nacechowanej wyjątkowością pomagania. W relacji terapeutycznej jest to wszak jeszcze bardziej wyraźne, zwłaszcza, kiedy jej medium staje się sztuka.
I wtenczas zaczynamy prawdziwie rozumieć myśl Antoine’a de Saint-Exupery’ego – bo „najważniejsze jest niewidoczne dla oczu”.
prof. dr hab. Katarzyna Krasoń