Katowicki Chór Wirtualny II
W tym chórze śpiewać może każdy. A do tego wcale nie trzeba wychodzić z domu!
Udowodniliśmy to już przed wakacjami, gdy zaśpiewaliśmy cztery pieśni Powstańców Śląskich („Już zachodzi czerwone słoneczko”, „Kajze mi sie podzioł”, „Czemu płaczesz ty powstańcze”, „Trąbią, trąbią, w bębny biją”).
Po wakacyjnej przerwie wracamy z przytupem i będziemy uczyć się pieśni z czasów Cudu nad Wisłą.
Z okazji stulecia Bitwy Warszawskiej poznamy następujące utwory:
„Żurawiejki” to pieśń żartobliwa. Dwuwierszowe zwrotki, układane przez poszczególne pułki kawalerii, traktowały o ich wojennych losach z dużą dozą ironii i czarnego humoru.
„Żurawiejki” nie miały charakteru pieśni masowo śpiewanych przez żołnierzy. Były one układane przez oficerów pułków kawaleryjskich na inne pułki i śpiewane przez tychże oficerów podczas towarzyskich spotkań z kieliszkiem w ręku.
„Żurawiejki” rozpowszechniły się w Wojsku Polskim w okresie II Rzeczypospolitej po wojnie polsko-bolszewickiej 1920 roku w nawiązaniu do tradycji kawalerii rosyjskiej.
Nazwa pochodzi albo od rosyjskiego słowa „żuraw”, co by oznaczało pieśń tak jak on przelotną, albo wprost od tytułu popularnej rosyjskiej pieśni żołnierskiej „Żuraw”.
„Leguny w niebie” to pieśń autorstwa Adama Kowalskiego. Był on skautem z Rzeszowa z zastępu „Lisów” Leopolda Lisa-Kuli i wraz z nim wstąpił do Strzelca. Później został żołnierzem I Brygady Legionów oraz odrodzonego w 1918 roku Wojska Polskiego. Na swym żołnierskim szlaku był autorem wielu piosenek i pieśni, z których najbardziej znana nie jest bynajmniej ta żartobliwa, powiedzieć można – rubaszna piosenka o Legunach, czyli Legionistach. Według tradycji piosenka powstała latem 1920 roku w okresie decydujących zmagań z Armią Czerwoną podchodzącą pod Warszawę. Intencją autora było wzmocnienie morale wojska, a szczególnie na czasie była przedostatnia zwrotka, mówiąca o Legunach stojących na warcie przy bramie obok świętego Piotra i pilnujących, „by nie wleźli bolszewiki do nieba”.
Nie trzeba znać nut ani mieć doświadczenia wokalnego. Wystarczą dobre chęci. Wszystkiego nauczymy się razem, krok po kroku, za pomocą instruktażowych filmów.
Będziemy je publikować na stronie Miasta Ogrodów, na wydarzeniu na portalu Facebook oraz
na kanale YouTube.
Tym razem nasz chór będzie podzielony na 4 głosy – sopran, alt, tenor i bas. Wybierz ten, w którym czujesz się najlepiej, poćwicz z odpowiednim filmem, a potem nagraj się na dyktafonie w komórce i prześlij nam nagranie. My połączymy wszystkie w jeden chór!
Zachęcamy również, by skorzystać z lekcji emisji głosu z Natalią Łukaszewicz-Charabin.
Spotkamy się na ZOOM-ie i wytłumaczymy wszystkie tajniki śpiewu chóralnego.
Chętnych prosimy o zgłaszanie się na naszego maila chor@miasto-ogrodow.eu.
Termin ustalimy wspólnie.
Dofinansowano ze środków Programu Wieloletniego NIEPODLEGŁA na lata 2017–2022 w ramach Programu Dotacyjnego „Koalicje dla Niepodległej” – #wiktoria1920.
Partnerami projektu są Oddział Instytutu Pamięci Narodowej w Katowicach i Fundacja Konsek Kultury.
Instrukcja krok po kroku:
1.Zapoznaj się z nutami i nagraniem chórzysty wybranego przez Ciebie głosu.
2.Załóż słuchawki, w których będziesz słuchał wzorcowego nagrania.
3.Włącz nagrywanie dźwięku w telefonie lub innym urządzeniu.
4.Po podaniu początkowego dźwięku przez chórzystę razem z nim klaśnij w ręce – jest to niezbędne do synchronizacji nagrań.
5.Zacznij śpiewać razem z chórzystą, a po zakończeniu odczekaj 3–4 sekundy w ciszy, nim wyłączysz nagrywanie.
6.Swoje nagranie razem ze zdjęciem wyślij na adres chor@miasto-ogrodow.eu.
Na nagrania pieśni „Żurawiejki” czekamy do 4 października.
Na nagrania pieśni „Leguny w niebie” czekamy do 11 października.
Efekt naszej wspólnej pracy w ramach Katowickiego Chóru Wirtualnego opublikujemy
na stronie i profilu facebookowym Miasta Ogrodów. Na koniec nagramy minialbum, który będzie nagrodą za udział w projekcie dla każdego z wirtualnych chórzystów.
Przed wzięciem udziału w projekcie prosimy o zapoznanie się z klauzulą informacyjną.