Rodzinne Matinée
#28
Marsz do słońca
Pan Zdzichu bardzo lubi słońce. A Wy? Pewnie też. Miał dziś plan by przejść się ulicami i głośno zaśpiewać, jak kiedyś Anna Jantar: "Tyle słońca w całym mieście. Nie widziałeś tego jeszcze. Popatrz o popatrz!..." Ale słońce splatało mu figla i się schowało. "Ej! Nie ze mną takie numery. Znajdę Cię" - zakrzyczał doń doniośle. I jak zakrzyczał, tak zrobił. Zdzichu szuka słońca, My wraz
z Nim, więc czeka nas MARSZ.
Marsz wymaga nie tylko rytmu i dobrego tempa: szykujcie nogi i struny głosowe!
Pam..., pam..., pam..., pam, pam, pam, pam!