
Grenadina
Aleksandra Piekarz
Grenadina
Kiedy: wystawa do 3 lipca 2025
Gdzie: Galeria Pojedyncza/ Katowice Miasto Ogrodów
Kuratorka: Grażyna Tereszkiewicz
Obraz „Grenadina” Aleksandry Piekarz to część cyklu malarskiego poświęconego pamięci, cielesności i introspekcji. Artystka, na co dzień zajmująca się tematami emocjonalnego dziedzictwa i pamięci osobistej, buduje w tej pracy przestrzeń na pograniczu jawy i snu – oszczędną w formie, ale nasyconą napięciem.
Tytuł, przywodzący na myśl słodki smak, ciepło dzieciństwa lub kolor krwi, zestawiony jest
z ciemną, fragmentaryczną kompozycją. Głównym elementem obrazu są ręce – wyizolowane, zdeformowane, uchwycone w niejednoznacznych gestach. Ich teatralność i układ mogą sugerować próbę kontaktu, oporu lub bezsilności. Pojawia się tu również charakterystyczna dla artystki estetyka teatru cieni i motyw marionetki – symboliczny, wieloznaczny, odwołujący się do emocji zapisanych w ciele.
Kolorystyka – oparta na czerniach, burgundzie i czerwieniach – wzmacnia wrażenie wewnętrznego napięcia. Obraz nie opowiada jednej historii, lecz zostawia przestrzeń na indywidualną interpretację. „Grenadina” może być postrzegana jako refleksja nad pamięcią ciała i nad tym,
w jaki sposób osobiste doświadczenia – zarówno te zwerbalizowane, jak i nieuświadomione – zapisują się w gestach, postawach, emocjach.
Wiktoria Łukaszewicz jest studentką Grafiki na Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Porusza się swobodnie między różnymi mediami — grafiką warsztatową, malarstwem, rysunkiem
i ilustracją . Sztuka stanowi dla niej nie tylko narzędzie ekspresji, ale również sposób poznawania
i oswajania siebie oraz otaczającego świata. Jej prace to niekiedy ciche, subtelne narracje, innym razem — poruszające wizualne manifesty, które rodzą się z potrzeby komunikowania tego, co trudne do uchwycenia słowami. W centrum jej zainteresowania znajduje się człowiek — jego wewnętrzne rozdarcie, zagubienie, potrzeba bliskości i próba zdefiniowania własnej tożsamości
w świecie pełnym sprzeczności. Artystka często mówi o intuicji jako przewodniczce w procesie twórczym. Nie planuje kompozycji w najdrobniejszych szczegółach — pozwala, by emocje
i odczucia z danego momentu prowadziły ją przez proces budowania obrazu.